Poseł Jacek Bogucki: Panie Ministrze! Od 1 września przedsiębiorcy kształcący uczniów zasadniczych szkół zawodowych nie otrzymują refundacji wynagrodzeń za przyjętych w 2010 r. kilkadziesiąt tysięcy uczniów we wszystkich zawodach. Dnia 1 września 2011 r. do szkół powinno trafić kolejne 50 tys. uczniów w tym systemie, jednak nie będą oni mogli rozpocząć nauki, bo w budżecie nie ma na to pieniędzy. Nie powstanie większość z 2 tysięcy klas pierwszych zasadniczych szkół zawodowych. Czy ci uczniowie zostali skazani przez rząd na wykluczenie, na bezrobocie i brak perspektyw już od 16. roku życia?
W jaki sposób rząd ma zamiar zorganizować naukę zawodu prowadzoną dotychczas w zakładach pracy? Czy za cenę 80 mln zł oszczędności w budżecie Funduszu Pracy zginie najtańszy dla państwa uczeń kosztujący 150 zł miesięcznie? Co rząd Donalda Tuska ma zamiar zrobić z tymi tysiącami absolwentów gimnazjów rocznie? Czy wysłać ich na banicję, czy skazać na bezdomność?